O czym myśli siwa kobieta idąc ścieżką
Ciężko stąpa pod wagą noszy
Pochyla się z boku na bok
Drepcze
Sunie do przodu
coraz ciężej
cóż
nie do przemyślenia
zapóźno
Podejmuje głowę patrzy przed siebie
idzie dalej
Nagle zahacza za kamień
zatacza się
pada
białym strumieniem płynie mleko
zrozpaczona wstaje
zbiera torby i kulgając przesuwa się dalej
krok po kroku
ciężej
o czym myśli kobieta co odchylając firankę
patrzy na siwą kobietę która idzie ścieżką.